środa, 12 stycznia 2011

Ciało za narkotyki

Wiadomo, że nieletnie prostytutki można spotkać w wielu miejscach. W większych miastach koczują na dworcach. To właśnie tam najczęściej dziewczyny sprzedają swoje ciała. Zapłatą nie są jednak pieniądze lecz narkotyki lub alkohol. Są one tak zdemoralizowane, że upadły aż ta nisko aby uprawiać sex za używki.  To dziewczyny które już nie maja żadnych perspektyw. Nie potrafią funkcjonować jeżeli się nie napiją lub nie dadzą sobie w żyłę. Osoby które korzystają z ich usług narażone są na HIV lub inne choroby przenoszone drogą płciową. Pytanie tylko dlaczego nikt nie reaguje na ich ciche wołanie o pomoc. Większość ludzi patrzy na nie z pogarda, nie obchodzi ich los tych dzieci. Rozumiem trudno jest pomóc dziewczynom które maja naście lat i które wciągnął ten tryb życia. Ale co z dziećmi, które maja niespełna 6,7 lat? Gdzie w tym czasie są ich rodzice. Dlaczego nikt nie reaguje?

2 komentarze:

  1. Przytoczę tu element klasyfikacji prostytutek:
    Dżonta - sprzedaje się za działkę narkotyków lub alkohol.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Ćpanie, ćpanie, ćpanie pochłonie dobrego chłopaka - zabierze córeczkę mamie." W dzisiejszych czasach ciężko jest już się czymkolwiek zdziwić.

    OdpowiedzUsuń